Nie pytaj
Nie pytaj czemu smutek tyle trwa,
dlaczego serce się z bólu kraje.
Nie pytaj po co z oka spływa łza-
dlaczego miłość nagle ustaje.
Spytaj raczej siebie,czemu znikasz,
dlaczego się do ściany odwracasz.
Spytaj dlaczego wzroku unikasz-
czemu coraz później do mnie wracasz???
autor
Socha
Dodano: 2017-06-06 17:56:12
Ten wiersz przeczytano 976 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Smutkiem powiało To nie była miłośc skoro odchodzi
Bdb wiersz mimo dramatycznego wydźwieku
Pozdrawiam serdecznie
No coz, zycie.
Pozdrawiam:)
Jezeli chodzi o mnie to odpowiedz jest jasna, za duzo
pije;)))
To pytania retoryczne...ale wiersz podoba się!
Pozdrawiam Socha.
Dzień dobry,
dziękuję za odwiedziny i serdeczną wypowiedź.
Twoje refleksje w formie pytań, długo pozostaną
/najprawdopodobniej/
bez odpowiedzi.
Radosnej i uśmiechu pełnej niedzieli.
Serdecznie pozdrawiam.
Trudne pytania - takie scenariusze pisze też życie
Pozdrawiam Socha
Treść życiem niesiona w niejednych ścianach. Powstaje
pytanie - dlaczego zachodzi taka wielka zmiana?
Kto pyta, nie błądzi...kto widzi...niech nie
sądzi...nawet odwrócony do ściany...pozdrawiam
serdecznie
Miłego dnia życzę :)
Czasami niektóre pytania są, b. ciężkie, szczególnie w
takim przypadku?
Socha, wiersz smutny, ponieważ tam gdzie kończy się
miłość powstaje ból i rozpacz. Czy słowo „nie pytaj
„jest dobrym słowem dla osoby, która odkrywa, że jest
już niekochana? Wiemy jak człowiek czuje się takiej
chwili mimo wszystko chce wiedzieć, dlaczego to, co
było piękne w pewnym momencie pryska jak bańka
mydlana?
Spodobał mi się wiersz i dlatego taki komentarz,
sorry, ale czasami mnie ponosi;)
Odnośnie zdjęcia jesteś b. miły, lecz muszę Ciebie
rozczarować jest to moje najświeższe zdjęcie, córka
jest dużo młodsza ha, ha, ha, jeszcze raz dziękuję:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Ładna refleksja
Pozdrawiam
Piękny wiersz o miłości.
Smutna refleksja, czasem tak właśnie jest że ludzie
zaczynają się oddalać...
gdzie smutek gości
tam nie ma miłości
Pozdrawiam:))
Cóż, nic na siłę. Połówki muszą pasować do siebie.
Pozdrawiam :)