Nie skazujcie się na wymarcie..
Nie jedni wiadomo już próbowali
tylko im z ręki wypadło awizo
być może do końca się nie poznali
kto tam ich wie jak to z tym było
Bajki się pisze naprędce szybko
plotki rozsiewa niczym jak mak
oby mi w głowie nigdy nie znikło
bo by mnie zabił zwyczajny brak
Chciałbym ci kupić korale
nie znów nowego smartfona
sam wiem jak doskonale
planeta ta pomylona
ty korali nie nosisz
tylko telefon w dłoni
o ładowarkę prosisz
kto ten świat tak poronił
Idę z pracy nad rzekę
jakoś mnie nurt uspokaja
sam nie wiem już jaki jestem
od nowinek wciąż z dala
jednak mnie otaczają
puste jak puszki po koli
zombi ze smartfonami
kto ten świat tak poronił
Zmierzch zapada miasto już cichnie
ten szmer jest tak tylko pozorny
co sekunda w domu ktoś kliknie
na sekundę będzie spokojny
Facebook Twiter Instagram
kilka czatów w whatsupie
ludzie jak ja was błagam
tak nie miejcie się w dupie
Wyjdźcie sobie na przeciw
bez smartfona i powerbanka
bez selfi i innych śmieci
od tak któregoś poranka
Wiersz napiszcie na ławce
rzućcie łabędziom żarcie
i co tylko możecie sprawcie
nie skazujcie się na wymarcie
Chciałbym ci kupić korale
nie znów nowego smartfona
sam wiem jak doskonale
planeta ta pomylona
ty korali nie nosisz
tylko telefon w dłoni
o ładowarkę prosisz
kto ten świat tak poronił
Idę z pracy nad rzekę
jakoś mnie nurt uspokaja
sam nie wiem już jaki jestem
od nowinek wciąż z dala
jednak mnie otaczają
puste jak puszki po koli
zombi ze smartfonami
kto ten świat tak poronił
Komentarze (2)
Uwielbiam te twe mądrości, nawet, gdy z ironią
pisane.
Świat "idzie naprzód" depcząc "mamuty"...