Zależność..
Budź się na nowo wstawaj do życia
patrz na zegarek jak czas upływa
wczoraj godzina poszła do tyłu
Ty jak to ty nie miałeś wpływu
Gdyby cofnęli coś więcej niż czas
czy byś się wstawił za nami raz
przecież nie musisz nic protestować
można wciąż ślepo na przód galopować
Jesteśmy jak skład wagonów z węglem
nas załadowano i ciągniemy pędem
coś tam gubimy nieszczelni zawsze
zazwyczaj to sprawy rangi nieważnej
Po torach nierównych pełnych zakrętów
nie unikniemy fizyki i błędów
gdzieś tam w tunelu tylko światełko
nie hamuj bo iskry wywołają piekło
Mówisz zegarki wynaleźli z pieniędzmi
byśmy dla siebie byli bezwzględni
od czasu przełomu minęło już wiele
tak czas i pieniądz to wciąż przyjaciele
Nie rozdzieliły ich wojny światowe
nie położyły epidemie trądowe
żadne wstrząsy wulkany lawiny
nie mamy czasu za pieniądzem gonimy
Komentarze (2)
No tak różne w tym świecie są zależności
Podoba mi się Twoja refleksja, trochę w biegu, ale
taki był Twój zamysł. Wymowa daje najwięcej
szczegółów, tu kształt jest przełomem - zależność,
galopem. Świetnie i tak trzymaj. Pozdrawiam :)