Nie Twoja to była wola Tato
[*] [*] "Czas tak szybko mija..."
Wiem!! Wiem że to nie była wola
Twoja Tato, byś tak wcześnie odszedł...
Byś pozostawił po sobie tylko okruchy
wspomnień
Parę rzeczy i serce...które tego dnia
zamilkło...
tego ranka zmieniłeś swój dom...Anioły na
swoich
skrzydłach Cię do nieba zaniosły...
Nie mogę zapomnieć tego co czułam ...
Nie potrafię zrozumieć tego świata...
Nie chcę już płakać...bo wiem że
patrzysz
Na mnie z góry i czuwasz każdego dnia...
Zapomniec się nie da kołatania myśli...
i krzyków, który były silniejsze ode
mnie
Treści słów wypowiedzianych z sinych od
łkania ust:
..."Dlaczego?! Dlaczego zasnąłeś..przecież
mamy poranek..."
"Teraz ma Palac tam poza górami w tym jasnym kraju gdzie młodosc wciaż trwa gdzie łzy nie płyna..." [*]
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.