nie wybaczę sobie...
Świat miłości co wiązał nas z sobą
nieodłączny przyjaciel marzeń
drąży w głowie jak mogłem dlaczego
doprowadzić do bolesnych zdarzeń
nieraz myślę czy jeszcze cię ujrzę
czy spotkamy się chociaż na chwilę
żyję tobą tą wieczną nadzieją
przecież mogło być pięknie i mile
lata lecą lecz w sercu wciąż płonie
to uczucie co szczęście dać miało
wciąż pamiętam twój uśmiech nadziei
żeby serce z miłością zostało
dziś zniszczone rozpaczą uczucie
dręczy rozum i spać nie pozwoli
nawet słowo przepraszam do luftu
gdy pomyślę jak serce cię boli
Komentarze (31)
Wybacz chłopie sobie
Smutny i piękny
Piękny w swoim smutku:)pozdrawiam
Wyrzuty sumienia i żal za niespełnionym. Działaj:))
Czas goi rany, a niezłomna nadzieja wiele może. Co
zapisane niezmazane.
Wiersz bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam Wojtaszku.
Życzę spełnienia.
Wybacz sobie
Pięknie to napisałeś.
Pozdrawiam.
Bardzo ładnie tonąc w smutku, pozdrawiam:)
Ładny wiersz Wojtku... cóż, czasem tak bywa że jakiś
błąd sprawia że koniec miłości serce rozrywa.
Pozdrawiam
Przeprosiny wskazane, ale zadanego bólu nie da się
wymazać z pamięci. B.dobry wiersz Wojtku, pozdrawiam
:)
Ladnie, smutno rozmarzony.
Pozdrawiam, wojtasek :)
Piękny w swoim smutku... Pozdrawiam ciepło Wojtku :)
smutny ten Twój wiersz
każdy z Nas popełnia błędy lecz wazne jest to,że umie
się do tego przyznać
i powiedzieć "przepraszam"
miłego dnia:)
każdy popełnia błędy, ale nie każdy potrafi przyznać
się do nich,,,pozdrawiam
Piękny tekst Wojtku, bardzo smutny. Może jeszcze nie
wszystko stracone. Miłego dnia