Nie wytrzymam dłużej...
Już wieczór..jak ja drże gdy na mnie
zerkasz..
Jeszcze sie krzątam po kuchni..
A Twa porządliwość już wielka...
Tak mi gorąco kiedy tak patrzysz..
Gdy rozbierasz wzrokiem..i o mnie
marzysz...pragnieniem parzysz..
Już chyba zostawię dziś te sprzątanie..
Już nie wytrzymam....
Weż mnie kochanie...!
Twój wzrok tak na mnie dziala.. staje się niegrzeczną dziewczynką... choć z niewinną minką...i zjadam Cię po kawałeczku mój ponętny Mareczku...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.