Nie zmieni
Siedze cicho w pokoju
myslami jestem daleko
nie mam na nic ochoty
chcę się rozpłakać jak dziecko.
Patrze przez okno
jak zachód slońca sie zbliża.
mam tak smutne oczy
żal mi serce ściska.
Czy ktos mnie mocno przytuli
schowa i ochroni?
Ciebie chcę przytulić
w Twoich ramionach sie schronić.
Ty jestes moim życiem,
mojego serca biciem,
każdym oddechem,
słowika śpiewem.
Za Toba tak strasznie tęsknie
te łzy sa tęsknoty.
Przyjdź i otrzyj je
z moich policzkow złotych.
Bo Twój dotyk ukoi
każde cierpienie.
Kocham Cię nad życie
i nikt nie zdoła tego zmienić.
To dla Ciebie Rafał:* Kocham Cię:* Twoja Patrysia:*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.