Nie zostawiaj mnie
Nie zostawiaj mnie już nigdy
Bo się boję sam zostawać
W moim sercu ostre świdry
Gdy się trzeba nam rozstawać
Naszych oczu mokre cienie
Święte cele, dusz obrazy
I to drżące gdzieś cierpienie
I te serca już bez skazy
Nie zostawiaj mnie już proszę
Bo się zgubię gdzieś i zginę
Bo się stanę deszczem w górach
Spłynę wodą, mgłą przeminę
Będę tylko cieniem w chmurach
Wiatrem co gra na jarzębinie…
autor
sam
Dodano: 2010-03-08 19:40:43
Ten wiersz przeczytano 1164 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
hmm...zdecydowanie nie zmieniałbym ostatniego wersu ,
traci płynność i pierwotne zamierzenie ... grac na
jarzębinie jak na skrzypkach .,jest w tym wersie
tęsknota i smutek ...
Pięknie i romantycznie. Pozdrawiam.
Bardzo romantyczny, jakby niedzisiejszy sonet. Może
lepiej brzmiałoby - w jarzębinie? To takie moje
odczucie. Reszta OK. Pozdrawiam :)
po takiej prośbie zostawić niepodobna :)
wiersz krzyk o bycie obok Treść czytelna wzrusza i
niesie refleksję,że miłość panuje nad człowiekiem
śliczny romantyczny,bardzo ciepły wiersz
wiesz co myślę o Twoim wierszu...dodam tylko, że ma
urokliwy, liryczny klimat
miłosc w twoim wierszu oddycha żyje....ogrzewa
wzmacnia.....pozdrawiam...
pięknie i ciepło,:)
Bardzo ładny wiersz, pozdrawiam.