Nie zostawię Cię samego...
Nie zawrócę, nie zostawię Cię samego,
nie pozwolę by wspomnienia Cię szarpały,
jeśli powiesz: ”co Ci miła jest do
tego,
to mój smutek, to mój świat
niedoskonały”
a ja udam, że nie słyszę, nie rozumiem,
znajdę klucz lub grube mury staranuję,
a wspomnienia te bolesne wydrę z niego,
z tego serca co się ciągle okłamuje
i opatrzę wszystkie rany swym uśmiechem,
skruszę pancerz kaskadami własnych łez,
ciszę w duszy przerwę czułych słów swych
echem,
byś zapomniał co to rozpacz, co to
stres…
Komentarze (4)
hmm...taki człowiek to skarb...dzięki przyjaźni
łatwiej żyć ...wiersz pełen pasji ,mocnego
postanowienia pomocy ,dobrze się go czyta
Bardzo ladny 12 zgloskowiec, podobaja mi sie bardzo
metafory i dobor slow. Moze tylko troszke popracowac
nad rymami /druga zwrotka jakby zanikly/
"i opatrzę wszystkie rany swym uśmiechem,"tak powinien
zachowywac sie kazdy czlowiek,nie tylko przyjaciel.."a
wspomnienia te bolesne wydrę z niego,"czasem ludzie
sobie nie zdaja sprawy z tego,jak wspomnienia moga
psuvc innym zycie,trzeba im pomoc.piekny,wymowny
wiersz
Pięknie opisana ta przyjaźń."...udam,że nie
słyszę,znajdę klucz...".Zostanę mimo wszystko-to jest
przyjaźń.