Niebo obiecałaś
A ty mi niebo obiecałaś.
Uchylisz kiedy przyjdzie wiosna.
Po łąkach kwietnych, po ruczajach
pójdziemy nocą, tylko zostań.
Uchylisz, kiedy przyjdzie wiosna,
nieba kawałek w nurcie wody.
Pójdziemy nocą, tylko zostań,
po raz kolejny w naszą młodość.
Nieba kawałek w nurcie wody
i zioła nas odurzą majem.
Po raz kolejny w naszą młodość,
wróćmy zachwycić się, świt wstaje.
I zioła nas odurzą majem.
W oczach znajduję pełnię szczęścia.
Wróćmy zachwycić się, świt wstaje.
Czyż nam potrzeba czegoś więcej?
W oczach znajduję pełnię szczęścia.
A ty mi niebo obiecałaś.
Czyż nam potrzeba czegoś więcej?
Po łąkach kwietnych, po ruczajach...
Komentarze (80)
Zefir, Ewo, DoroteK,
dzięki za poczytanie.
Czy do szczęścia potrzeba tak wiele?
Pozdrawiam :-)
mnie niczego więcej do szczęścia nie trzeba :-)
piękny wiersz:)
klasowe pantum pozdrawiam
Dziękuję wszystkim odwiedzającym za miłe słowa.
Wkrótce wiosna...
Miłego wieczoru :-)
Świetnie!
Szkoda tylko,że tak dosłownie nie można po raz kolejny
"wracać w młodość".
Pozdrawiam.
Bardzo ładne pantum. Miłego wieczoru.
Przepięknie, romantycznie, tak lirycznie! Zachwyciłeś
Mariuszku! Miłego wszystkiego! Pozdrawiam:))
Bardzo ładne pantum,
bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam i jak zwykle punkt zostawiam:)
Ślicznie:) bardzo mi się podoba.
a ty mi niebo obiecałaś...ten powtórzony wers bardzo
ładnie wiąże.
to oczekiwanie w marzeniach jest piękne. pozdrawiam.
piękny wiersz czuć to w każdym wersie Pozdrawiam
serdecznie:))
bardzo melodyjnie,
nie znam sie, moze to pantum?;)
Masz rację, czy coś potrzeba więcej? Kiedy w sercu
miłość to chyba nie:)
Pozdrawiam:)
Ładne wiosenne i romantyczne pantum. Dobrze zbudowany
9-cio zgłoskowiec, ze średniówką. No, no czynisz
postępny w pisaniu... MariuszQ:-)