niech będzie
zatem zgoda niech tak będzie
mogę spotkać się z peelem
i pójdziemy wpierw na spacer
między wersy w tę niedzielę
dam się nawet rozanielić
wyszukanym skrzętnie słowem
przysiądziemy na myślniku
gdyby chciał zachodzić w głowę
póki co zawieszam oczy
gdzieś na szmaragdowym niebie
przy alejkach w metaforach
będę czekać dokąd nie wiem
no a potem się zobaczy
gdy nie wyjdzie nam akurat
każde pójdzie w swoją stronę
on do wiersza ja do pióra
autor
Alicja
Dodano: 2016-05-03 10:43:48
Ten wiersz przeczytano 2254 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (43)
No to kiedy idziemy na spacer ?
super z przyjemnością się czyta
Cudowny.Z przyjemnością czytałam.
Pozdrawiam serdecznie.
Super.
Inteligentna przygoda w dobrym stylu.
Bardzo ciekawe spojrzenie na czytanie czyichś wierszy
i pisanie swoich. Podoba mi się:)
świetny ale mi się podoba uściski
Lekko, swobodnie.
Z przyjemnością.
Pozdrawiam
:)
lubię takie pisanie. lekkie
Te szczegóły to mały Pikuś.Najważniejsze,że jesteś
poetką(prawdziwą),ale to COŚ albo się ma,albo się nie
ma.
Czytam z przyjemnością.
Miłego
Dobry, pomysłowy wiersz,
fajne znów czytać Autorkę.
Pozdrawiam serdecznie:)
"niech będzie", czasami też się przy czymś upieram.
Choć nadal uważam, że lepiej byłoby bez "tym" także
przez wzgląd na "tę" w czwartym wersie:)
Miłego dnia.
Zawsze można spróbować, kto wie, co się wydarzy :)