Niech Wszystko Się Zmienia!
Koniec stagnacji, niech wszystko się
zmienia!
Dosyć mam bólu i dosyć cierpienia!
Chcę poczuć wiatr zmian, oczekuję
świeżości!
W moc pragnę zmienić swoje słabości!
Rozbić wreszcie skorupę izolacji
I ruszyć w stronę szczęścia i
satysfakcji!
Zostawić za sobą te wszystkie
zmartwienia.
Dosyć mam tego, niech wszystko się
zmienia!
Teraz wkraczam na wyższe poziomy mej
jaźni,
Przekraczam granice swej wyobraźni!
Patrzę w głąb siebie, rozświetlam
ciemności
By wnieść trochę nadziei i trochę
radości!
Zostawiam co cenne, odrzucam śmieci.
Niech światło w mym sercu znowu
zaświeci!
Żegnajcie smutki, witajcie marzenia!
Wiwat nowe życie, niech wszystko się
zmienia!
Wciąż wznoszę się wyżej zmieniając
siebie,
Teraz dotarłem nareszcie do Ciebie!
Mieszkałaś w mym sercu tak cicho i
skrycie,
Ból powodując i niszcząc mi życie!
Spójrz tylko na to, co narobiłaś!
Wynoś się stąd, wróć tam, skąd
przybyłaś!
Teraz odżyję, wystarczy zmęczenia.
Żegnaj Jaga, niech wszystko się zmienia!
Już coś się zmieniło, już żalu nie
czuję.
Niech szczęście od teraz mi dopisuje!
To jest już koniec rozdziału starego.
Dawny ja umarł, powitajmy nowego!
Spoglądam przed siebie z uśmiechem na
twarzy.
Niecierpliwie oczekuję, co się wydarzy!
Co było wcześniej, już nie ma znaczenia.
Witaj, nieznane! Niech wszystko się
zmienia!
Komentarze (5)
Mam nadzieję, że tylko na leprze. Wesołych świąt.
'Cicho' popraw..
No to witam nowego Ciebie, racja nie ma co sie
zamartwiac tym co bylo:-)
Tekst wciągający. Ciekawie to ująłeś. No cóż, życie
jest jakie jest. Pozdrawiam:)
Optymizm w cenie pozdrawiam
dobry z nutką optymizmu życiowy wiersz pozdrawiam:)