Niedokończone
Uciekam , dokąd pędzę
odwracając się do tyłu,
przemierzam przestrzeń
pozbawiona wstydu
za odrobinę romantyzmu.
Ktoś mnie przegrał
w wyścigu ku wiośnie,
a mnie do jesieni nie śpieszno.
Przyszedłeś rozmawiać,
lecz milczysz wymownie
ja wiem, wiem że pragniesz
życie chwycić mocniej.
A teraz dokąd nogi poniosą,
którą stroną okna
będę wypatrywać.
Nic nie jesteśmy winni,
że zimowe wieczory
niedokończone...
autor
Biala dama
Dodano: 2009-03-03 00:22:21
Ten wiersz przeczytano 632 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Podoba się, idzie wiosna, wiosna idzie, coś zaradzi w
tej niedokończonej bidzie.
"ktoś mnie przegrał" bardzo wymowne. plus ode mnie
A wieczory wciąż takie długie, niedługo wiosna...dla
większości to nadzieja, jednak nie dla wszystkich.
Czego niedokończy się wieczorem można spróbować
rankiem.
Ale gdy wiosna w sercu, zimowe wieczory nie straszą:)
Taki nietypowy, melancholijny i ładnie zakończony -
niedokończony. :)
Wiersz cudowny, taki romantyczny, pozdrawiam
Życie tak szybko ucieka i zostaje nam wiele spraw do
załatwienia i niedokończonych rozmów.Wiersz bardzo
ładny i ciekawy .Pozdrawiam
A zycie tak szybko ucieka i niestety nie moze byc
ciagle wiosna, przyjdzie jesien i zima i niestety
wiele nie dokonczonych wieczorow. Piekny wiersz!!
Tka to czasami bywa ... Glosuje i serdecznie
pozdrawiam.
Wieczory wiosenne i letnie coraz krótsze będą, więc
może i swoje zakończenie znajdą.
Wymowny jest Twój wiersz. Nikomu do jesieni się nie
spieszy, Tyle wieczorów nie dokończyliśmy.