Niedostępny
twoja obojętność mnie zabije.
Chłodny potok słów wydobywa się z jego
idealnych ust
które tak niedostępne dla niej są o których
śni co
noc.
We dwoje tkwią w miłosnym uścisku przy
jasnym księżyca błysku .
To tylko senne marzenia ...
Gdzie dwoje ludzi wzmaga w sobie ogrom
pragnienia.
Ona się budzi a jego przy niej nie ma ktoś
zabrał jej marzenia
autor
Karamija13
Dodano: 2009-09-18 15:00:29
Ten wiersz przeczytano 407 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.