NIEGRZECZNA KURKA
Przyszła kurka do koguta.
I o zdrowie się go pyta
Na to kogut odpowiada
Pani kurko to zabawa !
Kurka bardzo się zdziwiła
I koguta udusiła
Zaraz wpadła gospodyni
I kureczkę po wsi goni !
Kura biegnie bardzo szybko
Gospodyni leci z łyżką
Nagle patrzą a zza krzaka
Leci małe pisklę z gniazda .
Gospodyni bardzo miła
Wnet pisklaczka ugościła
Dała chlebuś troszkę mleczka
Ot to pisklę chce ciasteczka !
Baba bardzo już nerwowa
Wzięła pisklę i przez balkon
Wyrzuciła go do worka .
Nagle kurka niespodzianie zjadła pisklę na
śniadanie .
Gospodyni hyc na polko .
Wzięła kurkę i jej motor .
Kurka bardzo zapłakana
W garze pływa rozebrana .
Baba jest zadowolona
Bo kureczka usmażona .
Kochani, wybaczcie jakieś niedociągnięcia, ale to pierwszy mój wiersz tego typu :)

Boska_Nadzieja

Komentarze (3)
Niezły pomysł. Bardzo mnie Twój wiersz rozbawił, ale
zgodzę się z Huncwotem: '' po takim wierszu nie
opędziłabyś się od pytań dzieci: dlaczego, dlaczego,
dlaczego. :)"
No wiersz z ciekawością się czyta,ale może troszkę
zbyt drastyczny dla dzieci.Tyle pytań z ust ich
padnie,dzieci bardzo są wrażliwe...Hm...na wesoło
wiersz,ale może niech będzie dla starszej
publiki.Gratuluję pomysłu,przyznaję że mnie
zaskoczyłaś-no no coś nowego.
Ha ha ha. Podoba mi się Twoja odwaga. No nie powiem
widzę niedociągnięcia ale... ta mięsożerna kurka mnie
całkiem zwaliła z nóg. Powiem tak: po takim wierszu
nie opędziłabyś sie od pytań dzieci: dlaczego,
dlaczego, dlaczego. :)