O niej
Echże,ta miłość...
któż ją zrozumie,
wszystkie kaprysy
jej pojąć umie?
Jeden, choć szuka
- to nie znajduje,
drugiemu nadmiar
jej nie smakuje.
Chyba jest ślepa
oraz szalona.
I nikt nie pojmie,
jak dzieli ona.
Echże,ta miłość...
któż ją zrozumie,
wszystkie kaprysy
jej pojąć umie?
Jeden, choć szuka
- to nie znajduje,
drugiemu nadmiar
jej nie smakuje.
Chyba jest ślepa
oraz szalona.
I nikt nie pojmie,
jak dzieli ona.
Komentarze (55)
Miłość nie jedno ma imię, mimo wszystko jest i będzie
nawet gdy jej nie zrozumiemy. Sotku podoba mi się
przekaz wiersza . Pozdrawiam :)
miłość była ,jest i będzie natchnieniem dla
wielu-piękny wiersz,pozdrawiam:)
:) Ladnie
Nie dostaje się każdemu po równo tej miłości, ale
wtedy gdyby każdemu było jej po równo, być może życie
by było mniej ciekawe a i wierszy nie byłoby o czym
pisać...
A kto odgadnie nature miłości?-Jest ona delikatnym
zefirem lub huraganem -niepojęta i niesprawiedliwie i
ślepo nas sobą obdarowuje .Możliwe ,że nasza ludzka
miara ma sie nijak do jej istoty i jest to powodem
Twych wersów o niej zawierajacych ukryte oburzenie.
Nawet nie próbuję jej zrozumieć :-) Lubię Twoje
wiersze, Romantyku, pozdrawiam :-)
O niej mozna pisac bardzo wiele
to niewyczelpalny temat
w wirze miłosnego zatracenia
nie ma cienia logicznego myślenia:-)
Niby ta sama
w różnych odcieniach
jedno jest pewne
świat zawsze zmienia
O niej, temat nie wyczerpany, chociaż wielokrotnie
powtarzany, wciąż przemawia i zawsze coś do siebie
można dopasować.
przecinek po /echże/ bez spacji:)
Dokładnie, nikt tego nie pojmie. Miłość zaskakuje i
może lepiej niech tak pozostanie. Pozdrawiam.
Oj trudno ją pojąć. Przeczytałam z przyjemnością.
Cieplutko pozdrawiam
ciekawie napisane, tak zabrzmiało jak za dawnych
czasów... :-)
Miłość jest motorem naszego życia!
Pozdrawiam.