Niemożliwe
Znowu
zatracić się
bezwstydnie
w głębinach czułości
Twoich orzechowych oczu
Zatopić spragnione wargi
w miękkości
Twych wąskich ust
Na nowo
dać się zniewolić
długim palcom
precyzyjnie błądzących
po mojej stęsknionej duszy
Postawić razem z Tobą
żagle naszej przyszłości
złączone miłością
już na zawsze
Wypłynąć na pełne morze
uniesień i szczęścia
bez gwałtownych fal
niszczących sztormów
Ale Ty odwracasz wzrok
od projekcji
moich marzeń
Powiedz, czy niemożliwe stanie się
jeszcze kiedyś możliwe?
Nie śpiesz się z odpowiedzią
mam czas
całą wieczność
będę czekać na Twoje przyzwolenie
Znowu widziałam Ciebie w klubie, znowu mnie zignorowałeś, znowu piszę o Tobie, dla Ciebie, Maciek
Komentarze (4)
Brawo...Beti...za romatyzm klimat i nastrój
wiersza..b.dobry ...pozdrawiam..
Lirycznie z dobrą nadzieją. (+)
bardzo ładnie, romantycznie, pozdrawiam :)
Bardzo dobry wiersz, miło się czyta. Lubię takie
liryczne. Plus. Pozdrawiam wiosennie i niech marzenia
się spełniają!