Niepogoda
Samotność topi smutki w kawie.
W czajniku nowy kamień rośnie.
Łzy spakowane bezpowrotnie,
już tylko sen się nimi dławi.
Pierścionek nie lśni tak, jak wczoraj.
Rozczarowanym oczkiem patrzy,
bo jakże może być inaczej,
gdy wrócić nawet myśl nieskora.
Inne gazety śpią po kioskach.
Drżą niepewnością świeże daty,
a niebo płacze dzisiaj za tych,
którzy spotkali się, by rozstać.
Zosiak
autor
Zosiak
Dodano: 2011-06-27 00:20:44
Ten wiersz przeczytano 1790 razy
Oddanych głosów: 82
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (54)
bomi, przyznam sie, ze nie umialam sobie poradzic, a
to takie proste...dla Ciebie :)
patrzę nierozczarowanym okiem :) można się pozbyć
dwóch /się/ w ostatnim wersie /którzy spotkali się, by
rozstać/ lub tp.
Zosiaczku:) zalogowałam się dla Ciebie (mam mało
czasu) ale nie żałuję. Wiersz cudo, perełka. Jesteś
WIELKA! Całuski.
Zosiu, wiersz smutny, ale jakie piękne metafory... :-)
Piękny wiersz.Do czajnika wskoczyła literówka.
trafny bo ten bogaty gdy ma pogodę w
uczuciu:)Pozdrawiam Bardzo ładny zgrabny wiersz:)
Przepięknie! ...bardzo na tak +:)
Bardzo ładny wiersz
czasami rozstania bywają wymuszone
rozdzielność osób nie uczuć
Pozdrawiam
Dobry wiersz o rozstaniu.To zawsze boli.