niepokój
zapowiadał się słoneczny dzień budził
czyste dźwięki pod skórą zaczynały
wibrować
Marta jest niespokojna - słabiej słyszy
wycofują się? czy na chwilę tylko
przystanęły
zaczyna podejrzewać że w próżnię biegną
rozsupłane (kolejną próbą) oddechy i
słowa
od dawna ma plan awaryjny -
ostatecznie zdezerterować może jutro
kiedy będzie pewna będzie gotowa
ktoś powie - to tchórzostwo bardziej
prawdopodobne że nikt nie zauważy
przecież jest tyle ważniejszych czarnych
kotów
łapania za guzik
cieni i połówek twarzy
szkoda czasu - ktoś inny powie -
zatrzymywać się? po co?
zapowiadał się taki ciepły dzień
pewnie skończy się jak zwykle
paznokciami wbijanymi w nic
nocą
autor
cii_sza
Dodano: 2016-04-13 20:09:15
Ten wiersz przeczytano 1573 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
catlerone idz pod wiersz kalokieri - koniecznie:))))
dobranoc
Blondyneczko:)dawaj te kremówki, dzis bym zjadła nawet
pięć:)))
Jestem chyba w tej chwili szczęśliwa:)
Łukaszku piosenka jest IDEALNA:)
moze nie jest jasny do końca
może trochę zbyt hermetyczny
ale próbuję nie pisac tak całkiem wprost
tu chodzi o niepokój związany z nowym uczuciem,
Marta wielokrotnie zraniona boi się, ze sytuacja się
powtórzy.
Jesli ponownie zostanie zraniona ma plan awaryjny,
a inni? obok?
zwykle kazdy jest zajety tak bardzo sobą, ze nie
zauważa tych, którzy wyciągają ręce, pragną ciepła.
Wiersz pierwsza klasa, można się od Ciebie uczyć. Na
niepokój lekarstwem spokój i paznokcie wbijane w
...kremóweczkę. Poniosło mnie, ale to chyba zazdrość
hehehe. Potrafisz zaintrygować, pozdrawiam###
Podoba mi się wiersz.
Tak mi się skojarzyło
https://www.youtube.com/watch?v=VxKVLJcAVVk
Jutto - kochana, dziekuję Ci bardzo.
Dobrze oddany klimat wiersza.Wahania, niedomówienia,
dobrze przekazują niepokój.Prawdopodobnie chodzi o
podjęcie życiowej decyzji:zostać czy odejść.Wysoki
poziom wiersza.
no tak... ładny...
dziękuję
Ładny prosty wiersz.
- pozdrawiam -
jak to w życiu każdy ma swoje ważne i ważniejsze
sprawy...
Dziękuję moim drogim Czytelnikom
dobrej nocy
cii_sza musi Was dziś już opuścić
pa
ps.Przepraszam, że ostatnio mało bywam pod Waszymi
wierszami. W przyszłości nadrobię.
Też Małgosiu uważam, ze nie najgorszy:)))))
Wiersze Amatora - jakim prawem zabrałeś swoje wiersze,
chytrusie jeden???:))
Dziękuję za pozdro
Nie martw się o Autorkę. Zaczyna być szczęśliwa. To
stary wiersz, a połówkę otworzyłabym, ale nie mam
żadnej w domu. Buzię może kiedyś pokażę w całości.
Jeszcze nie pora.
Najpierw muszę stać się sławna;)))))))
błahość życia, życia innych osób, bo co to w sumie
nas, bo my to co innego
Jest takie powiedzenie. Nigdzie nie schowasz się, z
miesiączką wypłyniesz, nie wrócisz do embriona. Odkryj
drugą połówkę, albo otwórz, na zdrowie. Marta w
chwilach pożogi dzała rade. Dużo uśmiechów. DALA
jak to niepokój
myślisz iż wszystko dobrze
a tu trach - tez nie widzę wiersza
jak też wystrój oczy raduje
lecz wewnątrz się nie bawi
zwłaszcza po telefonie
mówiąc -nie słyszy-zgon