Nieprzerwanie
Rosi burząc.
Oknem wpada świeżość.
Krople bębnią o parapet,
zagęszczając tempo marsza.
A ty mi rzepem ...
Rosi burząc.
Oknem wpada świeżość.
Krople bębnią o parapet,
zagęszczając tempo marsza.
A ty mi rzepem ...
Komentarze (5)
Zadumany, zasłuchany i ta myśl jak rzep...
Świetna miniaturka:)
Nieprzerwanie oryginalnie. Jestem pod wrażeniem.
Pozdrawiam.
witam ...ciekawa miniaturka...z kroplą deszczu...i
rzep się odczepi...ładny pozdrawiam ciepło
Podczas deszczowych rozmyślań, często dochodzimy do
zaskakujących rozwiązań...odczep rzepa:)
Kurczę! :)
Takie "Rosi burząc." niby bez sensu, a po
zastanowieniu przypomina sobie człowiek jak czasami
coś delikatnego i z pozoru niewinnego, potrafi
rozwalać mury.
Puenta zaskakuje. Luubię.
Pozdrawiam. Miłego :))