niesprawiedliwość
nadchodzą święta
akcją zniżek
w witrynach
szturmem
zmyślonych
świętych
mikołajów
karpie chwytające
powietrze
w ciasnych
basenach
ścięta choinka
szopka
w kościele
łamany opłatek
radiowa kolęda
idą święta
tradycja
na pokaz
idiotycznie
wygląda
a w nowościach
w śmietniku
znów dziecko
znaleziono
autor
Czarna łza
Dodano: 2008-12-18 00:15:22
Ten wiersz przeczytano 984 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Prawdziwe słowa padły w Twym wierszu a prawda jest
taka ,że te święta nie cieszą już tak jak
kiedyś....pozdrawiam
bardzo dobrze ujelas jeden z paradoksow zyciowych tzw
dobrych ludzi - pozdrawiam
Dla jednych święta są czymś duchowym, dla innych nic
nie znaczą. A tragedie zdarzają się co chwilę i nic na
to nie poradzimy.
Smutny obraz świąt - właściwie tragiczny w swoim
wierszu przedstawiłaś i do tego według mnie w
ciekawiej formie - trochę jak "jisei no ku - wiersz
śmierci", oby święta z powrotem mogły mieć swoją
magiczną oprawę.
Faktycznie święta nie powinny być takie sztuczne jak
tani produkt...wiersz skłaniający do myślenia...
chlaszczesz satyry ostrzem ( a cięte)
wszystko co tak u nas jest "święte"
bogobojne tradycją przesady -
i tylko smętna rzeczywistość czasem wyziera - z
poza fasady: święta,swięta , niech je jasna cholera!
Mam nadzieję, że żywe. Z okazji świąt powinien być
happy end.
Święta to przede wszystkim miłość... Gd jej brak to i
świąt brak...