niewidoczny opiekun
On pozostawia róży kwiat pod moimi
drzwiami
Miodem komplementów co dzień mnie oblewa
W chaosie swych uczuć walczy z
pragnieniami
Pragnąc dać mi radość nad porażką
ubolewa
Niewidoczny opiekun choć nieproszony
Dobrocią, którą obdarza jest ułaskawiony
autor
Jasminka17
Dodano: 2009-05-28 14:05:30
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Warto mieć takiego opiekuna.
miło miec takiego opiekuna który poda rękę
ukojenia...pozdrawiam