niewidzialna
Ptakami płynie w nieba przestrzeni
Promieniem iskry myśli rozgrzewa
Zamglonym rankiem marzenia splata
Duszą skowronków tęsknoty śpiewa
Napoi bezmiar o pierwszym świcie
Rosą zgubioną na płatkach suszy
Odnajdzie księżyc w kotarach nocy
Kamień ospały dotykiem wzruszy
Trwa unurzana w puchu płodności
Nutą pielgrzyma przestrzeń porusza
Milknie dotknięta brakiem łaknienia
W cichości płacze
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Poety Dusza
Komentarze (22)
Bardzo na tak:)
Bardzo ładnie;
Pięknie erekcjato, pozdrawiam z zachwytem:)
Witaj... jak ladnie o duszy poety... mysle, ze dusza
poety staje sie widzialna w wersach. Moc serdecznosci.
unurzana w puchu plodnosci...:) jakie to piekne:)
cudny wiersz, pozdrawiam z zachwytem:)
Pięknie napisane romantyczne wyznanie
pięknie napisane erekcjato, z jakże pięknym
zakończeniem.
pozdrawiam i gratuluję :)