Niezakochani
Pierwszy i ostatni, wieczór, sen i wiersz...
Nie szłam z tobą nad ranem po złotym mokrym
piasku
Nie całowałeś moich ust gdy śmiałam się z
latawców
Nie wydłubałeś w słoneczniku moich
inicjałów
Nie zakochałeś się we mnie
I nic się nie stało
Nie patrzyłeś na mnie godzinami kiedy
spałam
Nie spytałeś skąd się biorą łzy, chociaż
płakałam
Nie zabrałeś mnie na spacer, czasu mało
Nie zakochałeś się we mnie
I nic się nie stało
Może to i lepiej bo wszystko przed nami
Mo że to i lepiej, choć trochę bolało
Że nie zakochałeś się dziś we mnie
Lecz nic się nie stało
Jutro jeszcze raz spróbuję zdobyć twoje
serce
Jutro obiecuję dać ci jeszcze więcej
Jutro swoje szczęście złoże w twoje
ręce,
Zakochaj się, zakochaj jutro we mnie!
Jutro napisze Ci list tak na pożegnanie
Jutro zatańczę mój życiowy biały taniec
Bo wiem, nie zakochasz się jutro
Bo wiem, nic się nie stanie.
"Miłość to jedyna gra, którą możesz przegrać nie stając do walki."
Komentarze (1)
przynajmniej nigdy sobie nie zarzucisz, że nie
spróbowałaś...