Niezgoda
Chcę się zbuntować
Nie wiem tylko, przeciw czemu
Komunizm? przecież go już nie ma
Kapitalizm? mój bunt może opakować i
sprzedać
Przemoc? sama mam ją w otchłani swojej
duszy
Co mam wyzwalać?
Jakie zdjąć kajdany?
Owszem zburzmy mur
Ale co jest za murem?
I czy jeszcze
Jest co obalić?
Nie wiem, co mam wybrać
I nie wiem jak
autor
Katarzyna Chludzińska
Dodano: 2017-08-28 14:06:11
Ten wiersz przeczytano 546 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Bardzo ciekawe, pozdrawiam ):
Tekst dobry. Rozbawil mie trochę i zastanowil. Moje
wszelkie wątpliwośći - rozwalił ąnula swoim
komentarzem.
Dla Kasi - brawo za tekst, a dla anuli - śmiech głosny
i serdeczny - razem z uściśnięciem dłoni:))
Pozdrawiam:))
Zbuntować trzeba się przeciwko niesprawiedliwości na
świecie i w Polsce. Tą niesprawiedliwość i coraz
szerzej otwierające się nożyce między bogatymi i
biednymi spowodował kapitalizm.
Życzę pogodnego dnia :)
Najwyższy czas na zgodę!!
Dość obalania, przyszedł czas budowania,
cegiełka po cegiełce, wszystko po chmury,
byle nie wrócił znowu... ten rudy.