Niezwykle zwykłe marzenia
Iść za marzeniem...
Co dzień marzę o Dolinie Motyli,
o miejscach cudownych i niesamowitych.
Chcę uciec na chwilę od codziennych
spraw,
zachłysnąć się odrobiną magii i
szaleństwa.
Jest tyle zakątków na świecie,
które widuję w snach,
że chciałabym wybudzić je i przenieść do
życia,
poczuć coś odmiennego od tego co mnie
otacza.
I choć nie narzekam na miejsce,
w którym jestem,
chcę polecieć daleko by zatrzymać czas.
Wstrzymać oddech, wdrapać się na tęczę,
dotknąć jej kolorów i podać rękę komuś,
kto boi się jutra.
...i znowu iść za marzeniem, i tak zawsze aż do końca.
Komentarze (2)
Trzeba marzyć, trzeba śnić , by mogło się spełnić...
...aż do utraty tchu... +