nim zatonę
kiedy tłum opuścił oceanarium
ryby wypływały z ukrycia
ławicami majestatycznie
albo tak szybko
że nie mogłam nadążyć wzrokiem
inne
nieśmiało sprawdzały zza zieleni
czy już mogą żyć dla siebie
muzyka jak z filmu "Miasteczko
Twin Peaks"
drażniła skórę
patrzyłam na taniec zwierząt
i twoje usta
z zainteresowaniem
autor

irys

Dodano: 2023-03-30 22:10:50
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Życzę zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Nietuzinkowy wiersz.
Świetny tytuł, treść i puenta.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę zdrowych i
spokojnych Świąt Wielkanocnych :)
Za harrym.
Oryginalna, ciepła impresja. Z podobaniem pozdrawiam.
Zaskakujące porównanie.
Pozdrawiam:)
Refleksyjnie do zatrzymania. Pięknie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawy wiersz
Pozdrawiam:)
Czyżby i w pracy to tamto..?
Miłość potrzebuje intymności...:) Pozdrawiam
Wiersz zatrzymuje głębią skojarzeń. Czytałam z
zachwytem. Pozdrawiam serdecznie, pomyślności:)
intymna chwila poza tłumem.
Przekaz wiersza rozbudza wyobraźnię czytelnika i
skłania do refleksji.
Pozdrawiam.
Marek
Ta muzyka powodowała kiedyś "gęsią skórkę" u mnie.
A wiersz dobry.
Wspaniały, nietuzinkowy...
Odbieram wiersz przeczuciem...
Obrazowy, klimatyczny i refleksyjny.
Zachwyciłam się...
Serdecznie Cię pozdrawiam
Głębia tego wspaniałego wiersza zachwyca,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)