no cóż
https://youtu.be/BKtrWU4zaaI
Pamiętasz ?
pytałaś co zrobię jak Ciebie kiedyś
zabraknie
sugerowałaś że nie podołam życiu
tworzeniu ciepłego kąta
prorokowałaś że uśmiercę rośliny
siebie
kota
dom
pamiętam
odpowiadałam zawsze że
chwilę pobłądzę
ale nie będę po Tobie płakać
zapomnę o całej rozpaczy
nie przewidziałam że
to akurat nieuniknione
nie da się zaprzeczyć
byłaś wyjątkowa
ale co do całej reszty
jest lepiej niż myślałam
nie uśmierciłam roślin
mało tego dałam życie kolejnym
wyszłam z cienia
adoptowałam drugiego kota
w naszym domu nigdy nie było takiego
porządku
i co
głupio Ci teraz mamo?
bo mnie głupio
że żyć zaczęłam dopiero jak Ty umarłaś
Komentarze (10)
Nie ma szkół jak wychowywać dzieci...
Pozdrawiam
Anno- to nie oskarżenia wobec mamy.Ona na prawdę tak
mówiła bo jak żyła i wyjeżdżała gdzieś to zawsze
uśmiercilam jakiegoś kwiatka, byłam zbyt zajęta żeby
zająć się czymś co dla niej było pasją.
O kota też nie dbalam zbytnio był tylko fajną
przytulanka dla mnie. Do sprzatania musiała mnie
zmuszać I prosić nieraz z tydzień. Cała resztę
przemilcze. W tym wierszu miałam na myśli to, że
żałuję iż nie potrafiłam jej odciążyć za jej życia bo
oprócz tego, że miała już swoją emeryturę to i tak
musiała dorabiać u innych jako gosposia bo ja byłam
zbyt wygodna żeby garnac się do czegokolwiek. Każdy
mieszkając z takim trudnym czlowiekiem(choć nie mówię
,że i Ona wad nie miała) miał by problem z wiarą. A
najgorzej gdy ktoś coś robi z premedytacją . Niektórzy
mają anielska cierpliwość i niezwykły talent do
nauczania nawet jeśli nauka wychodzi po czasie. Do
trudnych ludzi trzeba mieć inne podejście niż do tych
normalnych:)))
Przyznam- ciężko mi się czyta.
Tyle oskarżeń wobec Mamy.
Mama dla mnie jest święta.
I słowa piosenki Des'ree-
"że boję się ciemności.'
Dedykacja- i chyba jest odwrotnie do wiersza tu
napisanego.
Bez Mamy jest źle.
Czasem za późno dostrzegamy winę też w sobie...
Nikt nie wybiera sobie życia lub rodziny.Ale jak
piszesz życie można sobie zawsze ułożyć.Jak mówią
można wyjść na ludzi.Bardzo dobry przekaz pozdrawiam
serdecznie:)))
Nie zrozumieliscie. Ten wiersz to nie krytyka a jeśli
już to samej siebie
Nie wszystkie kobiety nadają się na mamy, ale jak
widać można wyjść z traumy...
Żeby wyjść z cienia nie trzeba niczyjej śmierci.
Wystarczy kilka stanowczych słów. Pozdrawiam
Starsze smutno i gorzko.
Nie zawsze relacje z rodzicami układają się tak, jak
powinny.
Czasami dzieci zaczynają oddychać i żyć dopiero wtedy,
gdy odetną się od rodziców, ech orlkropnoe smutne...
Pozdrawiam serdecznie.
0 matko, ale gorzko.