Nocny (Nie)Pokój
Nieco jest tu cicho, prawda?
-Trochę za bardzo
Ogłuszające bicie serca wszystko niszczy
Uszy moje już tym dźwiękiem okrutnym
gardzą
Zaś oczy atakuje wzrok, co karą błyszczy
Boże! Już tu kiedyś byłem
Toż te ślady sam wyryłem!
Czemu dłuży mi się ta noc?
Jak inne zwykła
Choć mym podejrzeniem do cieni się
wyróżnia
W których szukam twarzy, jaka niegdyś się
wlekła
Już za mną, choć chyba ją zgubiłem w
czeluściach
Byłych rozterek sumienia
Nie różnego od kamienia
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.