notatka z przemarzniętego...
"notatka z przemarzniętego raptularza"
podobno wiosna w kalendarzu
i przyznam szczerze - osobliwa
szarpnęłam kartki - nie uległy
(skostniały palce)
wiatr pozrywa
autor
grusz-ela
Dodano: 2018-03-23 18:29:29
Ten wiersz przeczytano 890 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
pewne rzeczy się nie zmieniają, np. to, że piszesz
doskonale :-)
No tak wiosna to niezły żywioł i z zimą się siłuje,
pozdrawiam :)
hehehe, jastrz, fakt :))) A jaby co, to chocby zębami
w klawiature :)
Póki jeszcze nie zgrabiały Ci palce i możesz notować -
nie jest źle!
*przytulę
Zdziś - ... i kolejnym wiosnom, które zawsze nowe,
świeże, optymistyczne. Odradzają nie tylko naturę
wokół, ale i człowieka. I każdą kolejną przytulą,
dopóki dane mi będą :)
Przyjdzie wiosna, ogrzeje kartki. Wcześniej szkoda je
rwać.
Zimie dajże czas.
Zdążysz raptularz sczytać.
Pozdrawiam :)
Krzysiu, Marku, Zyka, AB, anno - dziękuje za Wasze
czytania i komentarze. Udanego weekendu :)
przyjdzie, przyjdzie...
Bardzo subtelnie przedstawiony obraz życia :)
Pozdrawiam serdecznie +++
Ten wiersz sprawi że już będzie prawdziwa wiosna.
Dobrze ujęta rzeczywistość:)
Pozdrawiam:)
Marek
Witaj Eluś:)
Będzie wiosna później lato
dalej jesień co Ty na to?
Pozdrawiam serdecznie:)
Mariusz, a u mnie ani rusz! :)))
Już
tuż, tuż ;-)
Pozdrawiam :)