bym
gdybym facetem była (konfabulacja)
po mojej stronie leżałaby racja
po mojej stronie bezsporne prawdy
i panem świata byłabym (doprawdy?)
i bym chodziła w chwale (częściej w
kapciach)
bym marudziła, że słona kolacja
każda by plackiem, każda byłaby moja
byłabym twarda (opoka, ostoja)
a może trochę dzieciuchem bym też była
a potem bym do siebie wróciła
i
kusiła,
kusiła,
kusiła...
autor
grusz-ela
Dodano: 2018-03-24 10:38:50
Ten wiersz przeczytano 1500 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Fajnisty wiersz pozdrawiam;)
*bez jednego /zmian/ :))
loka, Yulia, bardzo Wam dziekuję za czytania :)
Szczerzyszczynsky, tak, role społeczne ewoluują,
schematy są wypierane przez inne. Ale myślę, że zmian
zauważalnych tych zmian nie dożyję :)
Pozdrawiam :)
różne role i schematy przypisuje się tej czy tamtemu.
Z czasem wszystko ewoluuje, zmienia się środowisko i
sposoby postępowania. Za sto lat będą wyśmiewać role,
które dzisiaj odgrywamy.
też bym chciała :)
bardzo fajny wiersz Elu, pozdrawiam serdecznie :)
Super wiersz.Pozdrawiam.
Dziewczyny, dziękuje Wam serdecznie. :) Pozostańmy
istotami z Wenus jednak :)))
Świetne "podsumowanie" rodu męskiego. ;)
Pozdrawiam Eluś :)
A gdybym ja była facetem... to pewnie niewiele by się
zmieniło. Poza tym, że golić musiałabym się gdzie
indziej niż do tej pory :)
Fajna konfabulacja :)
Strasznie fajne! Pomysł, treść, sposób napisania -
wszystko bardzo przemyślnie zrobione, taki szpikulec.
Brawo!
Zenku, pozdrawiam wzajemnie :)
Miłego wieczoru :)
Sympatyczny wierszyk Pozdrawiam Ela Serdecznie
Dzieki, Kaziu, tez pozdrawiam :)
Świetny!Pozdrawiam Elu:)
Dzięki, Art :)