Nowa ja...
***
Za oknem słońce radość zakochanych,
A ja?
Siedzę w domu sama.
Słyszę dzwonek do drzwi,
I biegnę myśląc, że
To ty.
Ale to moja przyjaciółka.
Wspiera mnie..
Jestem silna.
Powtarzam.
Nie chcę wylewać łez,
Ale one same płyną po twarzy.
Aż do dziś.
Bo kiedy jutro wstanę
Nie będę pamiętać nic.
Z nowym dniem staję nowa.
Dosyć już bólu,
dosyć cierpienia.
Od jutra tylko uśmiech na twarzy,
Tylko radość w sercu.
Może kiedyś zrozumiesz
swój błąd.
***
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.