Nowe spojrzenie
Jestem ludzkości niszczycielem ,
duszą , charakterem
kiedyś miałem wiarę w cel
wszędzie wokół była biel.
Szedłem drogą zatracenia
było wiele do powiedzenia ,
słowami czarnymi malowałem swój świat
zapomniałem słowa brat.
Wszystkie nauki poszły w las
teraz rany goi czas ,
lepiej zapomnieć i nie pamiętać
starać się lepszym stać.
Być może żyję aby cierpieć ,
bo życie to śmierć
i lepszym zacznę nowe ja ,
mądrość we mnie się rozwija
nieważna przeszłość materialna
i czasami odbijana palma
lekkich grzechów się dopuściłem ,
co jadłem już strawiłem.
Może znowu kłamie sam siebie
i za to już nigdy nie będę w niebie ,
ale nowego siebie odkrywam
nowy zapas wiedzy zdobywam.
Filozoficzne spojrzenie mnie kręci
zło już przestało , nie nęci.
Komentarze (2)
ciężko przez rymy dobrnąć do treści, ma się wrażenie,
że autor z miłości do rymów pisze, byle tylko wiązać.
oczywiście wszystkie bzdury, które wypisuję w
komentarzach, to tylko moje zdanie, subiektywna ocena
i nie musisz ich przyjmować do serca.
Odrodzenie ducha - to zdumiewające, że udało ci się to
osiągnąć. Zostawiam plusika. Pozdrawiam cieplutko w
ten deszczowy dzień ;-)