Noworocznie.....

Przyjaciołom z beju życzę, by nadchodzący 2018 rok był najwspanialszy , niósł samą radość i spełnił najskrytsze Wasze marzenia.

W jakich czasach trwać nam przyszło,
często myślę w życia biegu.
Co zdarzyło się nad Wisłą,
że nam niebo skąpi śniegu?

Zwykle w grudniu, jak pamiętam,
śniegu nam nie brakowało.
Przecież to są białe święta,
co z klimatem się podziało?

Takiej aury ja nie znoszę,
ciut prawdziwej zimy wolę.
W pudle leżą gdzieś bambosze,
futra w szafach gryzą mole.

O bałwanie marzą dzieci,
kulig też je często kusi.
Ludzie w piecach palą śmieci,
smog potworny gardła dusi.

Lecz rząd czuwa – dzięki Bogu
i utworzy resort nowy.
Ministerstwo do spraw smogu –
kraj mieć będzie problem z głowy.

Dobre to lecz trochę mało.
Dla komfortu i wygody
też utworzyć by się zdało
Ministerstwo od pogody.

Edykt wyda pan minister,
by zniknęły kwaśne deszcze,
by powietrze było czyste
i nie gryzły latem kleszcze.

Wnet się Polska stanie rajem
dla rodaków i dla gości.
Wszechpotężnym, wielkim krajem,
aż nam Unia pozazdrości.

autor

jlewan

Napisany: 2017-12-31 Dodano: 2017-12-31 11:36:17

Ten wiersz przeczytano 1465 razy

Oddanych głosów: 35

Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Na dzień dobry

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie