Nowy dzień
Nowy dzień, nowy dzień
Na me życie pada cień
Wstaję z łóżka, wstaję z łóżka
Spada z drzewa krągłą gruszka
Krok za krokiem, krok za krokiem
Idzie życie – rok za rokiem
Zmywam brudy, zmywam brudy
Życie wpada w otchłań nudy
Jem śniadanie, jem śniadanie
Co się że mną dzisiaj stanie
Jestem w pracy, jestem w pracy
W płucach pełno czarnej sadzy
Jestem w domu, jestem w domu
Sam zamknięty w murach schronu
Jem kolację, jem kolację
Za pół roku są wakacje
Idę spać, idę spać
Nocy ciemnej strach się bać
Nowy dzień, nowy dzień...
Komentarze (1)
...idzie życie krok za krokiem...często mija nas swym
bokiem.. pozdrawiam serdecznie...