nurt

Oby przyśniły się sny piekne
i kolorowe.
Smutny wiersz z nutką nadzieii.
Pozdrawiam serdecznie

Panie AS, gdzieżby mi przyszło do głowy się obrazić
:-) Dzięki wielkie za komentarz. Pańska uwaga jest
dobra i proszę o więcej takich, gdyby zechciał Pan do
mnie jeszcze zawitać. Ma Pan rację, wytłumaczę się
zatem: czasowniki są tu dlatego, że to fragment
dialogu. Peel nie mówiłby do ukochanej imiesłowem.
Taki, marny może, argument dla zostawienia wersji
niezmienionej, ale przywiązany do niej nie jestem.
Kłaniam się Panu :-)

Ukłony i podziękowania za to samo dla Pani Daisy :-)

Dziękuję Autorkom i Autorom za czytanie tego i
poprzednich tekstów, dobre słowo i ważne uwagi. Niskie
ukłony i pozdrowienia dla Państwa :-)

Z przyjemnością, Autorze.

PS
AS dobrze radzi :)

Miłość po przejściach też może być piękna...
Chyba napisałabym /nieporuszone/
Pozdrawiam :)

Pięknie.
Pozdrawiam :)

Wszystko pięknie, tylko ten płynący ból jakiś taki
dotkliwy.

Pięknie...

bardzo ładna poezja;
pewnie się obrazisz, bo ostatnio wszyscy się na mnie
obrażają, ale musisz popracować nad kwestiami zapisu;
"siądziemy", "opłuczemy", "poprosimy" - to dla mnie
bombardowanie czasownikami;
podpowiedź: wykorzystaj imiesłowy;
pozdrawiam;

tutaj miłość to, troska, czułość, oddanie, nadzieja,
trwanie...

opłuczemy stopy z czasu który minął- przeepięknie.

Jak dobrze gdy po powrocie czekają wszechogarniające
ramiona....
Cudnie refleksyjny utwór :)

Witaj Pasjansie.
To piękny wiersz, można przyłożyć, do krwawiącej rany.

Pozdrawiam serdecznie.;).

"opłuczemy stopy z czasu, który minął"
piękna fraza :)
Smutny i piękny wiersz, cóż sny nie zawsze chcą się
spełniać :(
pozdrawiam serdecznie :)

Żeby tak sny (te piękne) chciały się spełniać...
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)