*O piątej nad ranem...
W pajęczynie kłamstw
brniemy,
grzech zerwał się
z łańcucha.
Tli się ostatni wyrzut
sumienia,
a my wciąż szukamy
nowych rajów.
Gdzie się podziało
dobro w nas, wrażliwość,
miłość bliźniego?
od judaszowego pocałunku
wszystko się zmieniło.
W kościele ikony
czytają
wiersze samotnym,
a na mlecznej drodze
dotykiem przytula nas
Boża miłość.
autor
Kropla47
Dodano: 2024-01-15 10:53:10
Ten wiersz przeczytano 637 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
To jest właśnie najsmutniejsze, że prawda i dobro tak
oczywiste wartości muszą się przebijać przez sieć
kłamstw i niegodziwości a często w tej plątaninie giną
bo komuś na tym zależy...
pięknie to mogę napisać
Bardzo dobrze napisane podoba mi się
W każdym z nas jest i dobro i zło... czasem to drugie
zwycięża.
Pozdrawiam Halina
Dobre pytanie gdzie się podziało dobro w
nas...dlaczego tak wielu wybiera zło...dobra
refleksja...pozdrawiam ciepło.
urzekający
mocny język
(+)
przeczytałem z przyjemnością
Nasze życie to czyściec :)
Jakoś się trzeba wypróbować...
Pozdrawiam z podobaniem Kaziu :)
Pięknie napisane ale takie trochę... gorzkie żale.
Serdecznie pozdrawiam.
Wszystko się zmienia i przemija. Jedynie Miłość Boga
jest niezmienna i naszym punktem odniesienia, a jest
nim Prawda. Pozdrawiam pięknie ;-)
Podoba mi się (w treści i formie) ta poranna zaduma
nad życiem i naturą ludzką. Miłego dnia Kaziu:)
Gdy są kłamstwa niczego nie można zbudować.
Ale tak Bóg jest miłości gwarancją.
Wczoraj czytałam do czwartej nad ranem. Wiersze też
czytam z reguły nocą. Wtedy różne przemyślenia łapią,
gdy sen nie przychodzi...
Dobro, wrażliwość i miłość bliźniego są w nas. Tylko
ciche i schowane. Chamstwa, zła, nienawiści i
gruboskórności jest znacznie mniej. Ale są one
hałaśliwe i dlatego rzucają się wszystkim w oczy.
"a na mlecznej drodze
dotykiem przytula nas
Boża miłość".
Pięknie i refleksyjnie!
Serdeczności przesyłam
Oby tej miłości nigdy nie zabrakło.
Pozdrawiam serdecznie.