***o sekundę za długo***
Nie dane mi było
przetańczyć z Tobą
całego życia.
Zabrakło dwóch sekund.
Tylko kilka dźwięków,
urwanych
w połowie,
plączę mi się teraz
pomiędzy palcami.
Nie pamiętam,
że kiedyś nadeszła noc.
Twoje oczy
pochłaniały mrok.
Nie tulił nas księżyc,
nawet do snu.
Pogubiliśmy nasze gwiazdy.
Nie mogłam
zobaczyć oblicza Śmierci
przez ramię.
Ty ją widziałeś.
Zbyt dokładnie...
Za mną tańczyła
pląsająć w odrazie.
Monotonnie odliczała
ostatnie takty.
Widziałeś ją
o sekundę za długo...
Bo życie to tylko gra, w której łza dwie chwile trwa...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.