...o życiu złym
Czy czujecie mili moi,
Że życie czasem boli?
Otóż powiem szczerze
Do cierpiących też należę
Czemuż trzyma Nas w niewoli
I odetchnąć nie pozwoli?
I bez przerwy bez mej woli
Tylko boli, boli, boli
Wciąż traktuje tak okrutnie
Może w końcu Ktoś je utnie?
I uwolni mnie z ciemięgi,
I rozkruszy ciężkie wstęgi
Lecz gdzie ów jest Ktoś,
czy potrafi takie coś?
Pozostaje żyć nadzieją,
Póki lata jej nie zwieją.
Komentarze (5)
nic dodać nic ująć, sympatycznie napisany wiersz,
podoba mi się
Jeśli jest źle...to tylko dlatego,żebyśmy umieli
docenić gdy zmieni się na lepsze.Bo życzliwości losu
nie doceniamy,tylko narzekamy...
Wiersz bardzo mądry i realny, tyczy się wielu ludzi.
Życie nie byłoby życiem gdyby nie bolało, lecz nie
jest jeszcze tak źle, bo nie odebrało Ci nadziei. W
niektórych przypadkach jest tak ukrutne iż nawet
nadzieję odbiera i pozostaje jedynie szara pustka...
rymy ładne zgrabne treść życiowa bliska wszystkim
trafia do mnie i zasługuje na głosik
Słabości nienawidzą życia i wzajemnie..