Obiecałaś Mi Mamo
Wspomieniami ciągle wracam
w swój dziecięcy, piękny świat,
tak wspaniały i beztroski,
aż mi jego ciągle brak.
Bo najlepiej jest u mamy,
gdy czesała moje włosy,
wplątywała piękne wstążki
w mój długi warkoczyk.
Kochała mnie jak skarb największy,
to dla Ciebie mamusiu piszę ten
wierszyk,
bo tak mi Ciebie brak, aż serce boli,
tak bym chciała dotknąć Twych ciepłych
dłoni.
Zawsze uśmiechnięta budziłaś mnie o
świcie,
wstawaj kochanie, bo przeleci Ci życie,
jak mi Ciebie brak mateńko kochana,
Ty mnie rozbudzałaś, gdy byłam zaspana.
Ty miałaś lekarstwo na moje kłopoty,
gdzie Twoja miłość, gdzie Twój ciepły
dotyk,
obiecałaś mi mateńko kochana,
że będziesz czuwać, żebym nie płakała.
I co zostawiłaś smutek, zostawiłaś łzy,
a obiecałaś, obiecałaś matuś mi-
że będziesz czuwać nad moim losem,
mówiłaś, nie martw się, co będzie potem.
A teraz rozpacz i brak mi Ciebie,
zapewne jesteś Mateńko już w niebie,
bo dobroć Twoja taka wspaniała,
znalazła miejsce u Naszego Pana.
Iwona Dominikowska
Komentarze (8)
Smutny lecz piękny brak jej nic i nikt nie zastąpi.
piekny wzruszający wiersz...
wiem co czujesz,
niestety śmierc jest nieunikniona
to smutne ..
Wiersz bogaty w treść, nieźle zrymowany,
jedynym jego mankamentem jest połamany rytm, wynika to
z róznej iloci zgłosek w poszczególnych wersach i
zwrotkach.
Pięknie napisany wiersz, pełen miłości, tej
najszczerszej, bo dziecka do matki. I na pewno mama
nadal czuwa nad Tobą z daleka.
Ona zawsze bedzie blisko ciebie, czuwac nad toba w
potrzebie.
Chociaż ból zaciska dzisiaj gardło nigdy nie wątp w
takie obietnice. Zawsze będziesz okryta płaszczem
troski.
wiem jak to jest. zostawiam bez komentarza:(
Wzruszający wiersz, aż łza się w oku kręci. Trudno
komentować takie osobiste wyznania. Ale wiedz, że
Twoja Mateńka czuwa nad Tobą w każdej minucie Twojego
życia.