SOBĄ MNIE NAKARM
twe usta otwarte, tak słodkością młode
móc spijać ich nektar, poznać tajemnice.
brzoskwinią rozkwitłe, poznam ich urodę?
patrzę teraz na nie z ogromnym
zachwytem.
pierś przy mojej piersi, ciało przy mym
ciele,
czuje jak rozkoszne ciepło do mnie
płynie
móc cię mieć w ramionach, to aż tak
niewiele
marzeń bieży daleko, ku mojej
dziewczynie.
przepięknie mi istniejesz, ty moja
diablico
cudnie falują twe piersi, oddechem niesione
twoje jasne włosy, dzisiaj znów
zachwycą
i usta karminowe, rozkosznie podniecone
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.