objaw życia
kiedy spłycam oddech
nie pozwól
przeminąć gestom
gdy masz mnie
za paznokciami
jestem bólem
a więc jednak
żyję
Uwagi mile widziane :)
kiedy spłycam oddech
nie pozwól
przeminąć gestom
gdy masz mnie
za paznokciami
jestem bólem
a więc jednak
żyję
Uwagi mile widziane :)
Komentarze (19)
Mariat, Saba dziękuję bardzo za odwiedziny . Również
życzę Szczęśliwego Nowego Roku :)
Czatinka : Pomyślę nad tą zadrą :) Bardzo ciekawy
pomysł :)
dziękuję :)
Amnezja: Dziękuję Ci bardzo za odwiedziny i zapraszam
częściej:)
Nureczka: Dziękuję za komentarz i życzenia :)
Pozdrawiam :)
Ból jest wpisany w życie, skoro boli, a czasem musi,
znaczy, że żyjemy i czujemy. W Nowym Roku życzę Ci go
jednak jak najmniej :) Pozdrawiam !
Świetny tytuł - nazwa dla bólu.
Mam te 'objawy' każdego dnia od wypadku i psioczę, a
powinnam się cieszyć... przeżyłam :)
Układa mi się taka skrótowa myśl po czytaniu:
jestem bólem
czujesz - żyjesz
Dobrej nocy.
jestem zadrą
zamiast
jestem bólem
Ten uśmiech to na Nowy Rok :)
Bardzo ciekawy objaw życia. Pozdrawiam serdecznie
Póki czujesz ból, póty żyjesz.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Dziękuję Bomi, dziękuję Nuevy :)
Nic nie zmienię :)
Pozdrawiam ciepło :))
Piękny wiersz! Taki jak jest ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Malamhin - wszystko, tylko nie opuszki, są w co drugim
wierszu, nie zmieniaj:) tak, ból to mocny dowód na to,
że żyjemy; pozdrawiam:)
Czuję, więc żyję! Pozdrawiam!
Bardzo dziękuję za komentarze:)
Również życzę Wam dużo szczęścia w Nowym Roku :))
Była, żyła, lecz została rozdrapana,
teraz się goi – ropiejąca rana
Najlepszego Wspaniałego Nowego Roku
Bardzo na tak:) Pozdrawiam.
rozdrapywanie ran boli,
a życie i tak jest piękne:)
wszystkiego dobrego w Nowym Roku, Malamhin !
masz rację - no bo jeśli człowiek się budzi a nic go
nie boli to znaczy że nie żyje....