Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

w objęciach śmierci

Zastygłam bez ruchu...
dostałam siarczysty policzek
i zamaszysty ruch nożem prosto w serce...
choć bolało nadstawiłam drugi...
i upadłam pod ciężarem upokorzenia...
krew pomieszana z łzami nie dała ukojenia..
dosięgnęłam dna w swojej niemej walce o miłość...
w niemym krzyku o pomoc..

Zaszczuta świadectwami swoich "przyjaciół",
którzy kochali,pomocy szukali
a potem samą zostawiali...
nie umiałam sobie z tym poradzić...
wzięłam żyletkę...szukałam przyjaciela...
i na oślep się ciełam...
ból duszy zastąpiono bólem ciała.
tylko czemu ze szpon śmierci się uratowałam?
kochać mi przyszło a nie być kochaną... dzień za dniem ucieka... nocy milion samotnych było...
a w sercu?-
ciągle to samo....

"są takie chwile jak sztylety, rozrywają duszę w kilka sekund"

autor

isia

Dodano: 2007-02-21 09:44:26
Ten wiersz przeczytano 601 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Wolny Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »