Obóz śmierci
Diabelskie tory
Czarna droga
Ludzie na niej to potwory
Choć wszyscy od jednego Boga
Waldlager słowa ironii
W które wierzyli ludzie
Mieli żyć w harmonii
A żyli w zimnie i głodzie
Nie tak żyć chcieli
Losu takiego nie przeczuwali
Piękną wille w drodze widzieli
Którą inni z takim losem budowali
Losem więźnia obozu koncentracyjnego
Potwornym i tragicznym
Nie każdy przecież zrobił coś złego
A przeżyć udało się nielicznym
Ucieczki tylko jedna droga
Nie przez okna ani drzwi
Dać się rozstrzelać, jak wroga
I pochować przedwojenne sny
Dla tych którym udało sie wyjść żywym z obozu koncentracyjnego w Sztutowie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.