Obserwacje
Czasami zdarza nam sie widziec cos, czego widziec nie chcemy, a jednak czasami trzeba na to patrzec, czesto nie zdajac sobie sprawy jakie mamy szczescie!!
Widzialam je jak przebiegaja ulica -
Niedoscignione sny
Ledwo dotkniete marzenia
W stukocie chodnika buduja swoj pomnik
Bez animuszu i wiary
W to, ze jutro bedzie lepsze
Nie jest.
Jutro...
Jutro zatancza znowu
Nie pojda do szkoly, pracy...
Na nich zabraklo czasu
To jakby dzieci od Boga spod jego piety
Z listy rezerwowych Urzedu Pracy,
Na ktorej ich nie ma.
Niejeden mi powie - tak sobie wybrali,
brutalne bywe czasem to co zwane jest
zyciem
A ja wam powiem - ze niebo dzis nie jest
dla wszystkich.
Beluczi
Komentarze (1)
Tekst dobry, ale są błędy- niedoścignione, pójdą,
spod, niejeden. Zaimki osobowe w wierszu piszemy z
małej litery. Ostatni wers bardzo mi się spodobał.