Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Obsesja

Zauważyłam w jego oczach obsesję
Dotykał wzrokiem każdy mój włos z osobna
Szedł za mną niby przypadkiem
Ślad za śladem jak cień nawet nocą
Zebrał już tonę zgubionych apaszek
Bałam się tego co ma jeszcze w planach

Niby przypadkiem a jednak wiedziałam ze działał
Zgodnie ze swoim zaplanowanym harmonogramem
Gdy ja zmieniłam swój rutynowy plan
On jakby szukał zgubionego gruntu pod stopami

Ktoś widział w garażu gdzie chowa samochód
Ołtarzyk z moimi zdjęciami każde z innego dnia
Nie wiem ile to już lat trwała ta obsesja
O odcieniu schizofrenii

Czytał mój pamiętnik
Wyrzucony do kontenera na śmieci
Znał moje sekretne miejsce
Gdzie przesiaduję aby odpocząć
Nie od niego
Bo siedział lub stał gdzieś za mną

Potrzebowałam zdrowego serca
Bo moje umierało
Mimo wszelkich starań medycznych

Usłyszałam pisk
Dobrze znanych mi opon
Dostałam telefon
Będę żyła

Jeszcze nie wiedziałam
Że to jego serce
Bije teraz w moim ciele

W odzyskanym spokoju
Czytam kartka po kartce
Listy pisane do mnie

Zauważyłam w jego wersach już nie obsesję
A bezwarunkową miłość dla której warunkiem
Nie było nawet jego istnienie

Klaudia Gasztold

autor

cicha myszka

Dodano: 2022-01-04 10:26:37
Ten wiersz przeczytano 979 razy
Oddanych głosów: 10
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Dramatyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (8)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

lepej nie pisac, lepiej nie czytać takich wierszy.-
ocywiscie ,e to bardzocobry wiersz- poruszjacy.
prusjacy bardzo mocno - bardzo waznesprwy - bardzo
emocjonalne - dla wielu.
wolalby takie trescispotykac w ludzkich rozmowach -
nie tak doskonale poprowadzonych pietrami emocji -i -
jednak po sciezkach dramatu, dla obsrwatora - czasami
zbyt wiele dramatu, tragedii - wdziesiatkach
wydarzenkazdego dnia.

dlatego - zagoniny - przestepczym zyciem -
corazrzadzeij -siegamdo wiersz z portalu - abynie
lapacnastepej porcjcji - nadmiernej porcji
emocjonalnego przeka zuzycia.

wole usiaśc -samotnie czesto - w zimnym parku na ławce
- lub -tuzobok - wciaz zieloej akacji, rozmawiac o
bialorusi, o otoczeniu - z kawką - pozialąc się... -
odzywac - zimujaca sosną. czsami - pozostaje juz tylko
dialog i radosc zewzajmnoscii bliskosci - wzyciu
-radoascią drzewa- z twojej radosci w nim. - w
przypadkowo spotkanym i zagadanym drzewie. - to jest
zwyczajne zmeczenie- zmeczeniecodienoscią. - botaka
bywa metoa bandytow: zmaeczyć - tworzonymi
trudnosciami -ktorych bycnie powinno - namnozyc
mutrudnosci jak napstrzonegona szybie- az do ciemnosci
-zagonic- az do utraty sił.Po prostu - polowanie.
Polowanie - z najblizszegootoczenia - takze ze strony
osob majcych za wynagodeniem twoim - swiadczyc pomoc.
zwycajne - bandyckie czasmi - polowanie na antylopę. -
klusem 0 klusem - az po smierc?
Niedoczekanie:):)



bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Piękny, wzruszający wiersz. Bardzo mi się podoba.
Milutko pozdrawiam.

wolnyduch wolnyduch

Dobry, wyjątkowy wiersz, msz.
Pozdrawiam serdecznie, Klaudio :)

Angel Boy Angel Boy

Jak zawsze wciągający utwór :) Pozdrawiam serdecznie
+++

Halszka M Halszka M

Bardzo dobry wiersz i temat który w nim
poruszyłaś.Czytając początkowo czułam strach,a potem
wzruszyłam się. Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo dobry wiersz w którym złapałaś bardzo ważny
temat.
Pozdrawiam serdecznie :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Miłość bywa zauroczeniem, muśnięciem wiatru
i słonecznym ciepłem

JoViSkA JoViSkA

Wzruszyłam się...często nie dostrzegamy prawdziwych
Aniołów obok nas...
Pozdrawiam ciepło Cicha Myszko :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »