Obudziła mnie kukułka
Obudziła mnie kukułka,
bo dziś była dyrygentem
w ptasich śpiewach, w tej radości
w progu świtu rozpoczętej.
Objawiły się w niej prawdy
zawieszone nitką złotą
- dzień przytulić trzeba miękko
i otoczyć się ochotą...
więc gdy dzień przemierzać zaczniesz
chłonąc jego czas pospieszny
zabierz jak najwięcej kropel
z tej porannej serca pieśni…
autor
Maryla
Dodano: 2007-06-05 10:04:22
Ten wiersz przeczytano 957 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
na dzień dobry - Twe życzenie niby balsam, ukojenie
Marylko - ten wiersz,jak każdy,który dotychczas
napisałaś jest pełen optymizmu i czyta się go z
przyjemnością.
Dwie zwrotki,tak ,jakby dwie kropelki "porannej serca
pieśni" ,o której tak pięknie piszesz.
Zaczynam dzień i wstąpiłam po parę kropelek, by moje
serce biło rytmicznie. Dziękuję za ten wiersz Marylko
:).
kukułka symbol życia....delikatny śpiew na dzien
dobry....pozwala patrzeć w nowe....
ten wiersz prowadzi gdzieś dalej .....choć drogi nie
widać...istnieje
Piękny poranek echhh... ale juz czas spac ..
dobranoc))
Śliczne dzień dobry i ta kukułka taka radosna -
ciekawe czy w zegarze czy za oknem.
Wiersz bardzo optymistyczny i taki cieplutki jak i
jego Autorka.
Wszystko ladnie piekne, a co jak codzien budzi nas
szczekanie barytonem psa sasiada?? Trudno obudzic sie
i wstac z optymizmem w duszy :/ Dobrze, ze Tobie piesn
brzmi doskonalej porankiem.
Bardzo wesoły i optymistyczny wierszyk na dzień dobry.
Od razu śpiew kukułki w sercu brzmi.
Optymizm i dobry nastrój upleciony w miłe rymy na
powitanie dnia uroczy wierszyk