OBWĄCHAJ MNIE

To nie jest wiersz, wiersz dzieli się na wersy.

"obwąchiwaniu siebie"? w którym momencie?;)

dlaczego odradzasz mi te pozycje? bo wydają mi się
ciekawe:)

włóczęgo co racja to racja, wiosna:
natura wzywa i to jest najpiękniejsze w tej wiośnie,
dodam, że zapomniałeś pisać dalej,
czyżbyś zmyślił się nad tym co sam napisałeś, poczułeś
bożą wolę i skończyłeś na obwąchiwaniu siebie, miłość,
miłość z samym sobą też jest możliwa, nie czytaj nigdy
L.Starowicza a nie daj boże Sztuki Kochania
M.Wisłockiej,

Zabawne jak wiele komentarzy.Nie wiem czy to świadomie
czy nie,ale udało się autorowi.Myślę jednak,że my tu
mamy:początek i koniec wiersza,tak mi się wydaję, a
środek gdzieś przepadł.

hehehe zabawne jest wasze oburzenie:D wiosna idzie,
obwąchujecie się nawet nie wiedząc kiedy:D
pozdrawiam:P

Kochani dajcie szansę autorowi. Na pewno zawiesił się
komputer, albo niechcąco kliknął wyślij i zanim
zresetuje itd, itp to trwa:)

Krzysztofie nie dzwoń do psychologa, on tu nie pomoże
- sam wpadnie w depresję. Tutaj potrzeba psychiatry.
Ty się uśmiechaj a ja zadzwonię.

zoofilia

Stróżko. Tutaj muszę się z Tobą zgodzić. Chyba jedynie
dla jaj. Szkoda tylko, że takie punkty dla żartów
robią zawyżoną i zakłamaną statystykę autorowi.
Dlatego jestem za komentarzami, a nie za głosami.
Pozdrawiam pokojowo z Gdańska.

Skoro Reed mi wyjęła z ust słowo pierwsze...

zostało mi tylko suka:) Tylko nie wiem, czy śmiać się
mam, płakać, czy do psychologa dzwonić...

pewnie ktoś dla jaj haha ;))

Kto oddaje na takie nic głosy?!

to ja już wątpię w Beja....

6 głosów....


masakra