Ocean smutku
W hołdzie załodze cementowca "Cemfjord"
Szumi nocą morze
smutną pieśń,
jakiż ciężar na swych falach
musi nieść.
Ileż istnień ludzkich
kryje toń
Boże, od takiej śmierci
wszystkich chroń.
Na dnie mórz i oceanów
mają groby,
na cmentarzach
symboliczne mogiły.
Ileż łez uniosły fale
gdy się bliscy za
umarłych modlili.
Dopóki nie przerwą akcji poszukiwawczej...zawsze jest NADZIEJA
autor
Koncha
Dodano: 2015-01-04 18:59:15
Ten wiersz przeczytano 1441 razy
Oddanych głosów: 42
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (40)
Bardzo poruszający wiersz, straszna tragiedia
Pozdrawiam noworocznie życząc szczęścia.
Bomi, przyjęłam Twoją sugestię, dziękuję.
Kochani, mieszkam w Gdyni prawie 60 lat.
Byłam świadkiem wielu rodzinnych tragedii, moich
koleżanek, kolegów i sąsiadów, którzy tracili swoich
bliskich na morzach i oceanach świata.
Niektórzy pozostali na dnie, nie mają nawet grobu,
tylko symboliczne miejsca, gdzie rodziny zapalają
znicze.
Taka śmierć jest wpisana w zawód marynarza i rybaka.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze:):):)
Piękny wiersz,piękny hołd.Poruszył mnie do głębi
Wzruszający wiersz,ale takie jest życie.Pozdrawiam
serdecznie:)
tu pasuje tytuł Ocean smutku, zużyty w poezji, ale tu
idealnie... pozdrawiam, Koncho
Smutno szumi twoje morze, koncho...
Wiele tragedii jest na swiecie pozdrawiam
Współczuję rodzinom. Iskierka nadziei wciąż się tli.
takie życie nigdy nie wiadomo co komu pisane ja kiedyś
już byłem przyjęty do Dalmoru na rybaki ale los chciał
że nie wypłynąłem od razu a potem mi odesłali
papiery...
Pozdrawiam pięknie:)
Tyle tragedii jest na świecie,
ale to samo życie przecież!
Pozdrawiam!
rodzinom zaginionych smutek pozostał o iskierka
nadziei:)
Oczywiście Koncha. Przed chwilą pisałam komentarz
Wenie i zostało mi imię. Wybacz. Życzenia tutaj
oczywiście dla Ciebie.
Dopóki jest nadzieja wierzymy, że nie odeszli. Ładnie
napisałaś. Pozdrawiam Wenuszko i z Nowym Rokiem
nieustającej weny.
Oj, boli serce. Bardzo wzruszyłaś.
I tych tragedii jest coraz więcej.
Pozdrawiam serdecznie Koncho.
Bardzo poruszyłaś mnie swoim wierszem
Straszne są ludzkie losy i nigdy nie wiadomo kiedy
dojdzie do takiej tragedii
Pozdrawiam