Oceany...snów (2)
Dzisiaj uśmiechałam się sercem do Ciebie... i znowu ten sen... nasz sen sie śni...
Nad złotym potokiem zmysłów
staliśmy oboje...
Oszołomienie - dreszczem podszyte
Twoich ust skrycie dotykam...
Przecież zapraszała mnie noc
lecz gwiazdy były przeciwko mnie...
Zanim Nas pocałunek odnajdzie
ażurowym splotem dłoni jesteśmy
otuleni...
Bliscy tacy od wieków jak zagubione
dusze
przysięgą wierności naznaczeni...
Wzruszenie oczy kroplami rosi
moje pragnienia biegną po schodach
tęsknoty...
Czyżby przyszłość z przeszłością się złączy ? *C*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.